Ruszamy z robotą
Fajna wiadomość: rusza budowa drogi osiedlowej.
Ok 800 m drogi zostało wykorytowane
Niestety ciężko jest w związku z tym wjechać na naszą działkę, ale moje auto budowlane djae radę :)
W międzyczasie korytowania drogi przysłowiowy pierwszy szpadel w ziemię został wbity. Pole przestało wyglądać jak pole. Można to nazwać placem budowy.
W pierwszej kolejności na budwę wpadli inwestorzy, czyli my aby z sprawdzić, czy dom faktycznie zmieści się na działce.
Wbiliśmy w narożnikach kołki z zachowaniem ok 1 m odległości od planowanych murów. Następnie przyjechał Pan Koparkowy i wyrył dziurę na głębokość ok. 0,5 m - powierzchnia 280 m2.
Wyglądało to tak:
Następnie wyrównaliśmy i zagęściliśmy grunt rodzimy. Swoją robotę wykonał też geodeta, który dodatkowo nabił na obwodzie pręty oznaczając na nich jednolitą wysokość. Tym sposobem wiedzieliśmy czy mamy prosto wykopaną dziurę.