Formalności przed startem budowy mają się na szczęście ku końcowi.
27.05.2013 - MAMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ
Wprawdzie jeszcze nie ostateczne (to wymaga jeszcze 14 dni na uprawmocnienie) ale już nabiera mocy urzędowej. W zanadrzu mam uszykowane już zgłoszenie rozpoczęcia robót, tylko czekam na dzień, w któym będę mogła je zanieśćdo nadzoru budowlanego i ruszamyyyyyyyyyy.
Tymaczasem mamy już przyłącze wodociągowe, przyłącze energetyczne i "wóz drzymały". Dzisiaj po raz pierwszy bylliśmy pod dachem na naszej działce (lało strasznie przez chwilę ale mieliśmy się gdzie schować i było fajnie. Tylko grilla brakowało, ale cierpliwości, przyjdzie i na to pora.
A oto nasze pole w aktualnym stanie:
całe pole w pięknych chabrach (już niedługo kopara przyjedzie i poniszczy, więc trzeba było uwiecznić)
A to nasze tymczasowe apartamenty z wygodami (krzesła i stolik są)
Obiekt monitorowany hehehe
W ogródku zakwitła pierwsza piwonia
i rośnie miłorząb
Posadzony jesienią żywopłot nabiera barw i zaczyna rosnąć
media - prąd i woda
Przez chwilę lało niesamowicie - z poletka zrobiło się jedno wielkie bajoro
a tuż obok "pole ryżowe"
Ale my schowaliśmy się w naszym apartamencie :)
W sumie stwierdziliśmy, że to bardzo dobrze, że byliśmy na polu podczas deszczu. Przynajmniej wiemy gdzie robią się bajorka a gdzie woda szybko wsiąka.
Ogólnie po 15 minutach po wodzie nie było śladu więc przepuszczalnoć gruntu bardzo dobra.
Mile spędzony dzionek na naszym polu.