Płytkarze weszli na salon i ... poszli jak burza
Witam
Dzisiaj do salonu weszli płytkrze, ku mojemu zdziwieniu kiedy pojechałam na budowę po pracy ok 15-tej ukazał mi się cały salon wyłożony płytkami. Byłam w szoku. Zakładałam, że salon chłopaki podziubią kilka dni a tu niespodzianka - byli na końcówce roboty, położyli też płytki w części kuchennej i częsciowo w jednym z kolejnych pokoi, ale jak ich wszystkich policzyłam to się okazało, że byli dzisiaj sześcioosobową ekipą - robota się im paliła w rękach - to lubię.
A tu krótka relacja fotograficzna z dzisiejszych postępów. Fuksjowa, wstępnie pomalowana ściana razem z podłogą wg mnie już teraz prezentuje się rewelacyjnie.
Komentarze